27 lutego 2013
Some people need help
Czułam lekki podmuch wiatru i chłodu. Mijałam różnych ludzi,wszyscy się śpieszą,to jest takie monotonne. Jak zawsze słuchawki na uszach. Zakłóca mi to dźwięk miasta ale to właśnie lubię. W końcu doszłam do przechodni. Otworzyłam pierwsze drzwi potem drugie. Stanęłam w kolejce w której stało ok.5 osób. Posuwam się do przodu ale kolejka za mną się powiększa. Za chwile miałam już podejść do okienka rejestracji,ale przyszła kobieta i zapytała się czy może szybko wziąć numerek. Zrobiła się awantura. Okazało się wszyscy za mna stoją za numerkiem do lekarza. Zwalniali się specjalnie z pracy żeby zdążyc do lekarza,mieli za 5 minut wizytę a stali jeszcze w kolejce - właśnie widać jak funkcjonuje polska slużba zdrowia,smutna rzeczywistość. Zarejestrowałam się,weszłam do poczekalni..Czekałam na mojego lekarza.Obejrzałam się na bok i nagle zauważyłam kobietę z dzieckiem na kolach/rekach siedzącą obok. Wcześniej jej nie zauważyłam,czasem tak mam pewnie znów się zamyśliłam. Trzymała dziecko,dziewczynkę. Przyjrzałam się bo ta dziewczynka wydawała się trochę większa,niż takie przeciętne dziecko które matka trzyma na rekach. Nagle matka podniosła trochę córkę i poprawiła jej spodnie. Było takia sztywna niczym lalka. Ale wtedy zrozumiałam ta dziewczynka była niepełnosprawna. Chorowała. Miała powykrzywiane palce,ogólnie po jej wyglądzie można było wywnioskować że jest chora. Było mi szkoda jej i jej matki. Co musiały przeżywać,jak musiały się czuć. Nie byłyśmy same na sali,siedzieli też inni ludzie. Patrzyli się na tą dziewczynkę w sposób obojętny,nie było to zbyt przyjemne. Nie wiedziałam co myśleć bo szczerze mówiąc rzadko się z tym spotykam,praktycznie nigdy. Ostatni raz spotkałam się z osobą niepelnosprawną jak była w sanatorium w Ameryce a to było jeszcze w gimnazjum,w 1 klasie.To było dla mnie straszne bo pielęgniarki musiały tym osobom pomagać bo niemogły same sobie poradzić,były uzależnione od innych w każdym stopniu. Tak samo jest tu,dziewczynka jest całkowicie zależna od matki. A teraz pomyśl co ona zrobi jak nie będzie juz przy niej matki,która ja kocha ponad życie(to widać) i nie będzie mogla już jej pomoc. I co wtedy się stanie? Na pewno nie będzie już jej tak dobrze,zapewne będą się zajmować nią inni/obcy ludzie.Ale to nie będzię to samo,nie będzię już tej matczynej miłości,wtedy będzie tylko obowiązek personelu. Chyba że wcześniej coś się stanie temu dzieku,ale wolałabym o tym nie myśleć.
Weszłam do lekarza i załatwiłam to co załatwić powinnam.Dostałam receptę i zwolnienie. Wyszłam i zaczęłam się ubierać. Dosłownie chwile póżniej wyszła z dzieckiem. Pielęgniarka zaproponowała pomoc przy ubraniu małej ale matka odmówiła.Zaczęła ją ubierać sama.Obok niej siedziała matka z córka która była może z 2 lata młodsza ode mnie. Patrzyła na nia takim wzrokiem że aż ciężko to napisać. Poczułam się jakby ta dziewczyna czuła w pewnym sensie odrazę do tej dziewczynki tylko dlatego że nie może normalnie funkcjonować. Niektóre osoby już tak mają. Trzymają się z daleka od takich osób,nie chcą na nie patrzeć,bo wiedzą że to nie dla nich. Są różne przyczyny takiego zachowania.Wiem że jedną z przyczyn moze być wlaśnie -to że te dzieci/osoby są inne niż my,różnią się całkowicie. Niewiemy czy cokolwiek możemy do nich powiedzieć cokolwiek zrobić bo nie wiemy jak na to zareagują.Wiem to dlatego że kiedyś sama się "bałam" takiej osoby,teraz tego nie rozumiem.Zrozumiałam to właśnie dzięki ameryce bo tam masz szansę poznac takich ludzi.Wtedy sie przekonałam że ta osoba jest taka jak ja czy ty. Człowiek się zmienia tak jak jego tok myślenie.Teraz już tak nie myślę,teraz jak widzę taka osobę chciałabym mu pomoc ale niestety nie mogę pewnie dlatego że nie wiem jak i nie wiem czy ta osoba tego chce. Nie wiem co zrobić co powiedzieć bo on może to całkiem inaczej odebrać niż chcielibyśmy.Jednak nie można traktować osoby całkowicie pobłażliwie.Trzeba zachować umiar we wszystkim. Jak już mówiłam innych przyczyn nie znam bo każdym kieruje co innego. Ale jedno co wiem napewno to że nie należy od takich osob odwracać. Powinniśmy im pomagać choć nie zawsze wiemy jak to zrobić. Tak jak ta matka nie przyjęła pomocy lekarza. Nie wiem dlaczego i co nią kierowało. Ale wiem ze mimo niepełnosprawności tego dziecko ona ją kocha tak bardzo,że nawet sobie wyobrażacie.Podziwiam ją za tą odwagę i wszystko co robi dla niej. Wiem ze wiele osób myśli że to jest matka i mimo wszystko powinna się nią zajmować. Ale czasem słyszy się że matko zabiła swoje dziecko,wyrzuciła je zaraz po porodzie albo oddaje je do adopcji,mimo to że jest zdrowe. To teraz pomyśl.Co by zrobiła taka matka gdyby urodziła chore dziecko?Wole sobie tego nie wyobrażać.Choć pewnie zrobiła by to samo choć może by coś się w niej zmieniło,nie można tego przewidzieć. Mimo wszystkich przeciwności losu ona jest cały czas przy swoim dziecku,nie opuszcza go ani na chwilę.W telewizji pokazuje się ze rodzic rezygnuje z pracy aby zaopiekować chorym dzieckiem.I to właśnie jest godne podziwu bo nie każdy byłby w stanie to zrobić. Nie każdy byłby wstanie być przy dziecku które jest chore,codziennie /patrzec jak się męczy,widzieć ten ból w oczach. Ale mimo wszystko sa tacy ludzie i ja szczerze ich podziwiam bo prawdę mówiąc to sama nie wiem czy w takiej sytuacji byłabym na tyle silna.
Wróciłam do domu i caly czas o tym myślałam,o tym jak ta matka zajmowała się/patrzyła na corke i jak ta dziewczyna i inni na nia patrzyli. Wiec musiałam to napisac.
Niepełnosprawność nie oznacza odrazu że jest się gorszym.Oni patrzą całkiem inaczej na świat niż,całkiem inaczej spostrzegają cały oczatający nas swiat i nie powinniśmy ich odtrącać.
Osobom niepełnopsprawnym nie naklejaj etykiety z napisem: gorszy,głupszy ani innych określeń mających na celu to aby ludzie się od nich odwrócili.
A teraz pomyśl i odpowiedz sobie na te pytania:
1.Osobę niepełnosprawną uważasz za gorszą czy równą sobie?
2.Co myślisz o takich osobach?
3.Byłbyś w stanie im pomoc?
Chciałabym zaznaczyć że nie chodzi mi o to aby nagle wszyscy kręcili się wokół tych osób,nagle zaczęli im pomagać bo może tego nie chcą. Chodzi tu głównie o to,że na świecie są takie osoby które wyśmiewają się z tych osób,mają ich za gorsze,nic nie warte itd. Chodzi tu głównie o to aby powiedzieć/przekazac wam że te osoby są takie same jak my i powinniśmy darzyć je szacunkiem i nie być obojętnym kiedy widzimy że ktoś się z nich naśmiewa czy cokolwiek bo oni również mają uczucia.
What do you think about people with disabilities?
Do you think these people are worse or the same as us?
You would be able to help such a person?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja osoby niepełnosprawne traktuje jak normalnych ludzi. Co za różnica czy stoją czy są np. na wózku inwalidzkim.
OdpowiedzUsuńOsoby niepełnosprawne trzeba traktować jak normalnych ludzi, bo są nimi. Każdy czlowiek bez względu na to czy jest na wózku, czy ma wrodzoną chorobę, czy jest całkiem normalny zasługuje na taki sam szaczunek !!
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
jestem tolerancyjna, nie mam nic do osób niepełnosprawnych. ba, jestem chętna im pomóc. dodam też, że chodzę do liceum do klasy integracyjnej, gdzie parę osób jest właśnie niepełnosprawna.
OdpowiedzUsuńJa nie traktuję osób niepełnosprawnych jako gorszę ,ale jest mi ich szkoda. Wiele osób czuje do nich odrazę ... Ale czy to oni są winni ? Niektórzy nawet nie wiedzą co taka osoba czuje.
OdpowiedzUsuńNiepełnosprawność to choroba ,ale nie musi być wadą. Tacy ludzie mają utrudnione życie,ale potrafią się cieszyć każdą chwilą , co jest piękne.
świetna notka !
OdpowiedzUsuńJakieś 2 miesiące temu byłam w takim ośrodku dla niepełnosprawnych umysłowo ale też jeździli na wózkach kiedy przyszła nas większa grupka strasznie się ucieszyli.Pytalimy się ich co robią bo to taki ośrodek gdzie rysują,szyją,piorą,gotują i budują i oni byli tym zachwyceni,że ktoś sie o nich pyta !
A potem kilkoro z tych osób nam podało rekę albo przytuliło !
To było tak piękne!
Nigdy nie miałam "obrzydzenia" do ludzi niepełnosprawnych czy chorych niestety znam osoby ktore wyśmiewaja się i ich nienawidzą , ja wręcz chciałabym pomagać niepełnosprawnym bo czasami to świetni ludzi ^^
Osoby niepełnosprawne są normalnymi ludźmi, ani gorszymi od Nas, a często i lepszymi - mądrzejszymi, bardziej uzdolnionymi, z większą motywacją do życia, w porównaniu z osobami pełnosprawnymi, co zresztą pokazują wstawione przez Ciebie fotografie.. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak dobrze utożsamiłam się z twoimi uczuciami podczas czytania tej notki. Powiem ci szczerze, że masz całkowitą rację. Nie znam osobiście ludzi niepełnosprawnych (mam tylko wujka, ale nie ma on typowych objawów), ale współczuję im z całego serca - gdy jest okazja, staram się zawsze pomóc. To też człowiek, a może być równie wspaniały co zdrowy i w pełni funkcjonujący. Niestety są tacy, którzy tego nie zrozumieją, dopóki krzywda nie dotknie ich lub ich bliskich. To smutne, że niektórzy potrafią patrzeć tak krzywo na ludzi tylko fizycznie gorszych od nich.
OdpowiedzUsuń------------------
U mnie nowy wpis, zapraszam.
Osoby niepełnosprawne są często przez większość ludzi niestety "mieszane z błotem"czego nigdy nie będę w stanie zrozumieć bo w końcu czym tacy ludzie się od nas różnią?!To proste..NICZYM!!
OdpowiedzUsuńI don't know what you wrote because I don't understand but seeing tese pictures I can guess!
OdpowiedzUsuńI have browsed through couple of your posts and I really liked what I saw so I followed you
Come check out my blog and if you like it you can follow me too on GFC or FB but you totaly don't have to
Anyways, I'll be coming here more often. You have an amazing bog
Greatings from Sarajevo
Lejla
http://ladybug4sunflower.blogspot.com/
Btw. there's a giveaway on my blog so feel free to enter
http://ladybug4sunflower.blogspot.com/2013/02/giveaway-thboxescom.html
do czynienia z osobami niepełnosprawnymi miałam raz w II klasie na balu karnawałowym dla dzieci pottrzebujacyc z mojej miejscowości, to smutne...
OdpowiedzUsuńlovely pics
OdpowiedzUsuńfashionpassionomg.blogspot.com
Moja babcia jest niepełnosprawna. Wiem teraz jak to ciężko i, że nie tylko ta osoba musi się nieźle wysilać ale i osoby w najbliższym otoczeniu.
OdpowiedzUsuńOsobom całkowicie zależnym od innych nie jest łatwo. Mój dziadek jest po dwóch wylewach, po pierwszym jakoś dał radę, sam się najadł, poruszał się z pomocą balkonika czy krzesła, ale nie chcial tak żyć i podtruwał sam siebie, bo po prostu nie mógł znieść swojego paraliżu. 13 lat temu przyszedł drugi wylew i stał się roślinką. Jak myślisz, jak czuje się człowiek, który myśli, czuje a nie może się ruszyć, powiedzieć czegoś? Może tylko zakomunikować swoje potrzeby płaczem, ruchem oczu, wydobywanymi z siebie dźwiękami. To wszystko. Gdyby nie babcia, dziadek na pewno nie przeżyłby 23 lat w takim stanie. Sama muszę jej pomagać, dźwigać dziadka, by posadzć go na fotelu, by babcia mogła go nakarmić czy umyć. Opieka nad chorym nie jest prosta i zarówno podziwiam jak i współczuję osobom, które poświęcają się tak dla drugiego, podporządkowują mu swoje życie całkowicie. Ze względu na taki przypadek w mojej rodzinie widzę, jak ciężka jest to praca, z którą osobiście bałabym się zmierzyć (bo zwyczajnie nie dałabym rady). Oddanie dziecka niepełnosprawnego do adopcji jest sprawą kontrowersyjną, bo z jednej strony rozumiem takich rodziców, z drugiej strony jest krytyczne społeczeństwo, które piętnuje matki i ojców oddających swoje dzieci.
OdpowiedzUsuńMi to nie robi różnicy.
OdpowiedzUsuńCzłowiek nie może cofnąć czasu.
Każdy jest jaki jest : )
I nie powinno to nikomu przeszkadzać.
Beautiful pics! =)
OdpowiedzUsuńwww.mayitapink.blogspot.com <3
ludzie niepełnosprawni to normalni ludzie , jak trzeba to im pomagam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że podejmujesz tak trudne tematy, a piszesz o nich w bardzo przyjemny i wciągający sposób.
OdpowiedzUsuńTrudny temat. Jednak czytając Twój wpis mam wrażenie, ze wręcz oczekujesz od innych żeby osoby niepełnosprawne były traktowane przez nich w sposób szczególny, pytasz sie czemu jesteśmy obojętni? Ja mam wrażenie, że oczekujesz, że każdy powinien współczuć tej kobiecie, ze ma takie dziecko, ale skoro my na co dzień nie zwracamy uwagi na ludzi pełnosprawnych, to niby czemu mamy zwracać na niepełnosprawnych? Nie pomyślałaś może że Ci ludzie nie chcą Twojego współczucia. Dlatego rozumiem matkę tej dziewczynki. Rozumiem ją też dlatego, ze sama mam w rodzinie niepełnosprawną osobę. Te osoby nie chcą być traktowane jak jakieś inne. Nie chcą być traktowane "specjalnie" One chcą normalności, a to że każdy będzie na nie patrzył ze współczuciem albo nie wiem radością? To nic im nie da. Ty jako normalna osoba nie jesteś zauważana przez otaczający Cię tłum i tak samo te osoby nie chcą być zauważane. Chyba ze maja charakter który sam je kieruje do bycia w centrum uwagi.
OdpowiedzUsuńosoby niepełnosprawne traktuję jak normalnych ludzi, bo przecież każdy człowiek zasługuje na szacunek i normalne traktowanie a nie z litości. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
peerfectstyle.blogspot.com
osoby niepełnosprawne są normalnymi ludźmi, takimi jak my :)
OdpowiedzUsuńpoza tym bardzo ciekawe zdjęcia
Osoby niepełnosprawne nie są wcale gorsi... Są tacy jak my. Są pewnie bardziej wrażliwi. Ciekawe, tematyczne zdjęcia .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
What an amazing post!
OdpowiedzUsuńhttp://sensiblestylista.blogspot.com/
Twitter: Sensiblestylist
Pięknie napisałaś.
OdpowiedzUsuńOsoby niepełnosprawne to przecież tacy sami ludzie jak my i przecież mogłoby być odwrotnie...
wspaniale napisane.
OdpowiedzUsuńGenialnie opisane ♥
OdpowiedzUsuńCudny post *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny post!:)
OdpowiedzUsuńMeravigliose foto.
OdpowiedzUsuńChocolate Rose Style
Unfortunately I can't understand all you post, I wish I could!
OdpowiedzUsuńCome back soon to visit me on Cosa Mi Metto???
Sarenza giveaway: Win your favorite pair of Miista shoes!!
dla mnie to są normalni ludzie. nie rozumiem osób, które w jakikolwiek sposób mogą ich dyskryminować :o
OdpowiedzUsuńTraktuję osoby niepełnosprawne normalnie jak każdego z nas:) powiem nawet więcej czasem są dla mnie inspiracją kiedy widzę jaką mają w sobie siłę pomimo przeciwności losu!
OdpowiedzUsuńświetny post :) ja osoby niepełnosprawne traktuję jak każdego z nas, to nie ma różnicy czy chodzą czy nie, przecież to też ludzie i mają prawo do życia.
OdpowiedzUsuńThis is one inspiring post !!
OdpowiedzUsuń❤ StylishByNature.com
Ludzie niepełnosprawni moim zdaniem to są normalni ludzie, i trzeba ich traktować tak samo jak traktujemy ludzi, którzy stoją na dwóch nogach. Ale co prawda gdy widzę kogoś niepełnosprawnego bardzo jest mi jego żal :)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy wpis, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńja zawsze staram sie osoby niepelnosprawne traktowac normalnie, jak wszystkich innych. kilkakrotnie slyszalam wypowiedzi takich osob, ktore mowily, ze najgorsze co mozna zrobic, to uzalac sie nad nimi i nadmiernie pomagac, tak, ze nic nie moga sami zrobic, poniewaz wtedy maja uczucie, ze sa ciezarem dla kogos.
OdpowiedzUsuń"Niemożliwe często staje się możliwe!"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Każdy pisze, że trzeba traktować niepełnosprawnych normalnie, ale większość z nas gapi się jakby nie wiadomo co się działo. Cóż, lepiej mniej pisać a więcej robić.
OdpowiedzUsuńI think they're humans like us and we should treat them like that! But of course help them if they need :)
OdpowiedzUsuńx
www.be-your-own-hero-now.blogspot.pt
this post is really lovely and usuful... :)
OdpowiedzUsuńTHE GLAMOUR DRAMA
FACEBOOK
TWITTER
INSTAGRAM
I think that we as able-bodied people definitely should take the time when we see a disabled person struggling. Something as simple as opening their door, carrying their groceries to the car is pretty much effortless to us but can make all the difference to them. :)
OdpowiedzUsuńxo,
Sabrina
http://www.rougespark.com
Staram się traktować ludzi niepełnosprawnych normalnie. Lecz niektórzy ludzie traktują ich jak by byli z innej planety...
OdpowiedzUsuńżal mi takich ludzi.
dla mnie ludzie nie pełnosprawni to normalni ludzie , którym staram się pomagać ; 3
OdpowiedzUsuńWici-Wiici.blogspot.com
lovely blog! Im following u!
OdpowiedzUsuńkisses
besukines
http://pequedivine.blogspot.com
Ciężko jest mi jakoś patrzeć na te zdjęcia. Z osobami niepełnosprawnymi często mam styczność, nie koniecznie z taką niepełnosprawnością jak na zdjęciach widoczną, ale przykładowo jeśli komuś brakuje nerki albo nie widzi na jedno oko to również jest niepełnosprawny i znam sporo takich osób. Traktuję je normalnie oczywiście ale jest mi ich szkoda, że muszą cierpieć i niejednokrotnie z tego powodu ukradkiem płakałam, jeśli spotykało coś złego bliskie mi osoby.
OdpowiedzUsuńSuch a nice post. Really heart touching. We should be more sensitive towards people with special needs!
OdpowiedzUsuńTo też są ludzie i mają marzenia. Niczym się od nas nie różnią.:)
OdpowiedzUsuńtacy ludzie pokazują nam jak żyć - by walczyć i mimo przeciwnosci nie poddawać się :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ludzi niepełnosprawnych, często potrafią o wiele więcej niż zdrowy człowiek ;)
OdpowiedzUsuńOsoby niepełnosprawne trzeba traktować jak normalnych ludzi, bo w końcu nimi są. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post... bardzo dobrze, że poruszasz takie kwestie na blogu ja studiuję zdrowie publiczne i dla mnie niepełnosprawność nie jest niczym obcym znam ją nie tylko "z widzenia" na ulicy ale również na sposób naukowy... warto pamiętać, że ludzie ci nie są od nas inni a ich niepełnosprawność czyni ich ludźmi wartościowymi i wyjątkowymi....
OdpowiedzUsuńSzkoda mi takich osób : (((
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Ja już ;))
Pozdrawiam
Czekam na nową notkę ; )
OdpowiedzUsuńfajnie, ze coraz więcej osób zauważa "problem".
OdpowiedzUsuńOprócz normalnego traktowania, można pomóc..każdy na swój sposób.
Ja np w przyszły weekend występuje w musicalu charytatywnym wspieranym przez fundację Jaśka Meli. Zbieramy kasę na protezę ręki dla młodego chłopaka..tu więcej info https://www.facebook.com/pozahoryzonty
Hi Love,
OdpowiedzUsuńSo many times we have to learn from those people that are less lucky than we are.
Kisses,
Nicole
www.nicoleta.me
Szczegolnie pierwsze zdjecie mnie wzruszylo...
OdpowiedzUsuńEdita
ENTER MY GIVEAWAY: http://www.pret-a-reporter.co.uk/blog/giveaway-with-fifthorient/